Zobowiązanie zawsze dotyczyło dwóch stron - dłużnika (debitor) i wierzyciela (creditor). Na dłużniku ciążył dług, wierzycielowi przysługiwała wierzytelność. Zobowiązany nie musiał być dłużnikiem - mógł być np. poręczycielem, ponosić odpowiedzialność za cudzy dług. Wierzyciel był uprawniony do żądania od dłużnika wypełnienia jego obowiązku.
Paulus definiował, że istota zobowiązania nie polega na tym, by jakąś rzecz uczynić naszą, ale na tym, by zmusić kogoś do dawania, czynienia, świadczenia. Świadczenie wyrażało się w trzech słowach: dare, facere, praestare.
Zobowiązania pozostawały w ścisłym związku z powództwami actiones in personam prawa cywilnego, które stanowiły ich procesową ochronę.
Przedmioty zobowiązań były więc bardzo zróżnicowane.
Cechą zobowiązań było też szerokie zastosowanie. W obrocie obligacyjnym uczestniczyli także alieni iuris.
Cechą zobowiązań było też szerokie zastosowanie. W obrocie obligacyjnym uczestniczyli także alieni iuris.
Nie można było zobowiązać się za drugą osobę. Wyjątek stanowiły osoby alieni iuris, które mogły zawierać zobowiązania obciążające pater familias. Jednak krąg podmiotów zobowiązania można było rozwinąć o pełnomocnika czy poręczyciela.
Zobowiązanie zazwyczaj gasło wraz z wykonaniem świadczenia. Część zobowiązań przechodziła na spadkobierców. Nie mogły przechodzić na spadkobierców zobowiązania o charakterze osobistym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz