piątek, 14 czerwca 2013

32. Zlecenie

Genezy instytucji zlecenia należy szukać w potrzebie bezpłatnych usług. Zlecenie powstało pod koniec republiki.

Zlecenie to umowa konsensualna, dwustronna niezupełna, bonae fidei. Obejmuje zobowiązanie między mandantem (osoba zobowiązująca) i mandatariuszem (osoba zobowiązywana). Węzeł obligacyjny zawiązuje się tutaj przy zgodnej woli dwóch stron. Zlecenie może przypominać najem, ale różni się od niego tym, że jest bezpłatne.

Przedmiotem zlecenia mogły być przeróżne usługi: prawne i faktyczne, ciągłe i jednorazowe, prace umysłowe i fizyczne. Musiały być jedynie jasno określone i zgodne z obyczajami. Przykładami były zlecenie prowadzenia majątku, prowadzenia procesu jako zastępcy procesowego.

Najbardziej znaną postacią zlecenia jest zlecenie kredytowe. Osoba A zlecała osobie B udzielenie kredytu osobie C. Istotą takiej konstrukcji było zapewnienie osobie udzielającej kredyt dodatkowej ochrony. Osoba B dysponowała powództwem względem osoby A za wykonanie mandatu i względem osoby C w związku ze spłatą długu. W ten sposób osoba A stawała się swoistym poręczycielem osoby C.

Nie istniał przymus przyjęcia mandatu.

Do obowiązków mandatariusza należało wykonanie powierzonego zadania, niekoniecznie osobiście. Od mandanta mógł się domagać zwrotu poniesionych kosztów. Dysponował contrarium mandati iudicium. Nie powodowało ono infamii.

Mandant mógł dochodzić wykonania zlecenia, obrachunku i wydania wszystkiego, co udostępnił mandatariuszowi za pomocą powództwa actio mandati. Powodowało to infamię

Ze względu na to, że kontrakt był nieodpłatny, obie strony odpowiadały jedynie za dolus i culpa lata.

Zlecenie było zobowiązaniem nieodpłatnym, jednak w praktyce często płacono, a wręcz oczekiwano wynagrodzenia. Nie pozwalano jedynie dochodzić zapłaty w procesie legislacyjnym i formułkowym. Dozwolono na to w procesie kognicyjnym. Wymóg bezpłatności odnowił Justynian.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy warto studiować prawo?

W chwili pisania tego tekstu jestem studentem piątego roku prawa. Przede mną ostatni semestr na uczelni, a później - jeśli zdecyduję się zos...