Piotr Kropotkin
- Rewolucja - pojęcie: Nie wyrzekając się rewolucji, Kropotkin nadaje jej zgoła odmienny sens niż Bakunin. Rewolucja społeczna w tym ujęciu nie jest niszczącą apokalipsą, ale "[...] zjawiskiem przyrodniczym, równie naturalnym co burza z piorunami albo wybuch wulkanu, niezbędnych dla przełamania oporu tradycji i zmurszałych instytucji. To po prostu okres przyspieszonej ewolucji".
- Rewolucja - przebieg: Analizując przebieg Wielkiej Rewolucji Francuskiej oraz Komuny Paryskiej, autor "Etyki" doszedł do wniosku, że za usprawiedliwione i rokujące szanse powodzenia uznać można jedynie te rewolucje, które mają jasno wytknięty cel; nie usiłują zastąpić obalonych organów władzy własnymi; dają masom natychmiastowe poczucie poprawy ich losu (wywłaszczenia, rozdawanie żywności). Podstawowym zadaniem rewolucji ma być "zdobycie chleba", czyli zaspokojenie podstawowych, identycznych potrzeb wszystkich ludzi. Kropotkin wyobrażał ją sobie jako długotrwały, powszechny, żywiołowy i zróżnicowany na poszczególnych terytoriach proces, który w ostatecznym rozrachunku doprowadzi do wykrystalizowania się anarchokomunistycznego modelu życia społecznego, stanowiącego syntezę wolności politycznej i ekonomicznej.
- Wizja systemu gosp.: w sferze rozwiązań ekonomicznych kropotkinowski anarchizm oznacza likwidację pieniądza, własności prywatnej i grupowej oraz moralny obowiązek pracy, sprzężony z egalitaryzmem w dziedzinie dystrybucji. Ma to zagwarantować zaspokojenie własnych potrzeb niezależnie od indywidualnego wkładu pracy poszczególnych osób. Swobodny dostęp do dóbr i usług będzie możliwy wskutek zracjonalizowania gospodarki i ograniczenia kapitalistycznego marnotrawstwa. Efekt pięciogodzinnej dniówki całej ludności, pomiędzy dwudziestym, a pięćdziesiątym rokiem życia powinien w zupełności pokryć przewidziany popyt dzienny. Przeplatanie wysiłku fizycznego i umysłowego oraz zrezygnowanie z rodzącego monotonię, sztywnego podziału pracy, powinno owocować znacznym wzrostem wydajności. Kropotkin wyraźnie nawiązuje w tym momencie do koncepcji Fouriera. Rozwiązanie jakie proponuje, zwrócone jest ku przyszłości, ku czasom autarkicznej, drobnotowarowej gospodarki naturalnej i ku modelowi rzemieślnika- artysty. Nie ma zastrzeżeń wobec maszyn i produkcji fabrycznej pod warunkiem, że przemysł zostanie zdecentralizowany, a niewielkie zakłady służyć będą potrzebom rolnictwa albo wyręczać okoliczną ludność przy wykonywaniu nieprzyjemnych czynności