sobota, 15 czerwca 2013

12. Zwłoka i jej skutki

Zobowiązania rzymskie miały przeważnie termin określony z góry lub pozostawiano go do dyspozycji wierzyciela. Zwłoką nazywa się niewykonanie świadczenia w określonym terminie lub na żądanie wierzyciela z przyczyn zależnych od stron. Zwłoka mogła wystąpić po obu stronach.

Zwłoka dłużnika powstawała jeżeli była już wymagalna - tzn. jeśli można jej było dochodzić w procesie, a opóźnienie świadczenia było nieusprawiedliwione, wynikające z winy dłużnika.

Duże znaczenie miało wezwanie dłużnika do spełnienia świadczenia. W przypadku braku określonego terminu, dopiero wtedy powstawała zwłoka. W przypadku terminu określonego takie wezwanie było pożyteczne, bo potwierdzało powstanie zwłoki. Wezwanie nie było konieczne przy deliktach.

Sytuacja dłużnika przy zwłoce była gorsza, jeśli chodziło o rzecz indywidualnie oznaczoną. W przypadku gdy ulegla uszkodzeniu lub zniszczeniu, dłużnik ponosił odpowiedzialność, o ile nie wykazał, że stałoby się to samo w przypadku braku zwłoki. Normalnie natomiast ryzyko spodziewało na wierzycielu.

W zobowiązaniach stricti iuris nie powstawały dalsze ujemne skutki zwłoki. Natomiast w bonae fidei wierzyciel mógł dochodzić rozliczenia z pożytków, zapłacenia odsetek od długów pieniężnych, wymagać wynagrodzenia szkody.

Usunięcie skutków zwłoki następowało przez zaproponowanie opóźnionego świadczenia. Jeżeli wierzyć odmówił przyjęcia bez podania ważnej przyczyny, to sam popadał w zwłokę. Powstawała zwłoka wierzyciela.

Zwłoka wierzyciela nie zwalniała dłużnika z długu, ale polepszała jego sytuację. Jeżeli dotychczas odpowiadał za culpa levis, to teraz już jedynie za dolus i culpa lata. Dłużnik mógł również domagać się zwrotów kosztów spowodowanych zwłoką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy warto studiować prawo?

W chwili pisania tego tekstu jestem studentem piątego roku prawa. Przede mną ostatni semestr na uczelni, a później - jeśli zdecyduję się zos...