piątek, 14 czerwca 2013

9. Zobowiązanie przemienne i upoważnienie przemienne

Zazwyczaj przedmiotem zobowiązania było jedno określone świadczenie. Zdarzały się jednak także sytuacje, kiedy przedmiotem tego samego zobowiązania były 2 lub więcej różnych określonych świadczeń. W takiej sytuacji wystarczyło, by dłużnik wykonał tylko jedno z tych świadczeń, by wypełnić zobowiązanie. Takie zobowiązania nazywamy przemiennymi lub alternatywnymi (nazwy te nie były używane w Rzymie, ale typu obligacji odnajdujemy w źródłach).

Zobowiązania przemienne uelastyczniały węzeł obligacyjny.

Osobą, dla której tego typu zobowiązanie było szczególnie korzystne była ta strona, która miała prawo decydować o tym, które świadczenie ma wykonać zobowiązany. Osoba dokonująca wyboru mogła wybrać to świadczenie, które w danych warunkach bardziej się jej opłacało. Zazwyczaj takowego wyboru dokonywała osoba silniejsza ekonomicznie (a więc z reguły wierzyciel). Jednak w przypadku braku ustalenia, prawo wyboru świadczenia miał dłużnik. Mogło też zdarzyć się tak, że ustalono, iż wyboru świadczenia dokona osoba postronna.

Ważną właściwością zobowiązań przemiennych było fakt, że niemożność wykonania jednego ze świadczeń nie gasiła zobowiązania - w takim wypadku dłużnik powinien wykonać zobowiązanie poprzez inne świadczenie.

Instytucją podobną do zobowiązania przemiennego było upoważnienie przemienne. Jednak upoważnienie przemienne było zwykłym zobowiązaniem, obejmującym jedno świadczenie z zastrzeżonym z góry przywilejem dłużnika do wywiązania się z zobowiązania za pomocą jakiegoś alternatywnego świadczenia.

Przy upoważnieniu przemiennym niemożność wykonania świadczenia głównego gasiła całe zobowiązanie. Tak więc ryzyko ponosił tutaj wierzyciel.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy warto studiować prawo?

W chwili pisania tego tekstu jestem studentem piątego roku prawa. Przede mną ostatni semestr na uczelni, a później - jeśli zdecyduję się zos...