wtorek, 11 lutego 2014

50. Konserwatyzm Edmunda Burke’a i jego argumenty przeciw rewolucji francuskiej.

50. Konserwatyzm Edmunda Burke’a i jego argumenty przeciw rewolucji francuskiej.

  • Konserwatyzm Burke’a: Edmund Burke uważał, że człowiek jest kształtowany przez środowisko wspólnot, w jakich żyje. Wspólnoty ludzkiej nie tworzy umowa społeczna, lecz pierwotna umowa człowieka z Bogiem – właśnie ona stała u podstaw powstania pierwszych społeczności, opartych na prawie naturalnym. Twierdził, że władza ma swe źródło w Bogu, a o jej formie decyduje społeczeństwo.
  • Naród to związek przeszłych, przyszłych i obecnych pokoleń. Wspólnota jest źródłem i jednocześnie gwarantem człowieka. Swoje osobiste cele człowiek może zrealizować tylko w oparciu i z pomocą wspólnoty.
  • Gwałtowne zmiany ustrojowe grożą utratą narodowej tożsamości.
  • według Burke’a naród jako organiczna całość rozwija się ewolucyjnie opierając się na tradycji i wzorcach kulturowych dlatego każda rewolucja oznacza samozagładę i unicestwienie wartości narodowych, postęp natomiast to wynik zbiorowego wysiłku wielu pokoleń.
  • Praktyczny ustawodawca powinien odwoływać się do preskrypcji – odwiecznej zbiorowej mądrości, poczucia słuszności i przesądu, wyprzedzającego racjonalne sądzenie.
  • Rozum praktycznie jest dostępny tylko elicie, która interpretuje tradycję i odnajduje jej wpływ na życie codzienne.
  • Krytyka rewolucji francuskiej: swoje poglądy na rewolucję, które stały się punktem wyjścia dla nowoczesnego konserwatyzmu, przedstawił w dziele „Rozważania nad rewolucją we Francji”.
  • a) wymazanie historii: Burke uważał, że postępowanie Francuzów jest złe, gdyż nie nadają godności świeżo odzyskanej wolności a także nie korzystają z wiedzy i doświadczeń przeszłych pokoleń. Jego zdaniem Francuzi zlekceważyli i zburzyli wszystko, co do tej pory mieli i zaczęli wszystko od początku, nie mając żadnego planu odbudowy, rządzą się zasadami terroru i uzurpacji. Wszyscy, którzy działali wedle zasad honoru zostali zdegradowani i upokorzeni. Francuzi nadużyli wolności, do której najwyraźniej nie przywykli i nie dorośli.
  • Burke stawia za wzór Francuzom Anglików, gdyż w Anglii „duch wolności sam w sobie prowadzący do wolności został powściągnięty trwogą” i dzięki temu wolność została tam podniesiona do wyższej rangi: posiada przodków, herby, pomniki i dokumenty, jest mężna, silna i rozumna przez to, że jest związana z tradycją.
  • b) lekceważenie natury: atakując rewolucję Edmund Burke oskarża oświecenie. Winą za dziejowy kataklizm obarcza filozofów zadufanych w potęgę rozumu. Mówił: „sądzicie, że zwalczacie przesąd, w rzeczywistości jednak wydaliście wojnę naturze”.
  • Burke konfrontował dążenie do stworzenia zupełnie nowego świata z wizją porządku zgodnego z naturą. Uważał, że rozum ludzki powinien zgłębić porządek rzeczy poszukując pewnych fundamentalnych zasad. Według niego naturę należy utożsamić z historycznym porządkiem rzeczy a nie ze zbiorem abstrakcyjnych stworzonych a priori zasad. Rewolucja francuska starała się stworzyć nowy obywatelski porządek z pominięciem tradycji historycznej, która kształtowała naród przez wieki a zerwanie historycznej i politycznej ciągłości do niczego nie prowadzi.
  • c) stawianie teorii nad doświadczenie: Burke bardzo krytycznie odniósł się do oświeceniowego racjonalizmu, który legł u podstaw teoretycznych rewolucji francuskiej. Pisał, że Francuzi wybrali spekulacje, które oderwane od tradycji i doświadczenia są bezwartościowe. Według niego trzeba wybrać naturę a nie spekulacje, przy czym natura to jest wszystko, co zostało ukształtowane w człowieku w procesie wtórnym, a więc kultura, sztuka, nauka, społeczeństwo i polityka. Prawd dotyczących natury ludzkiej, istoty społeczeństwa i państwa dochodzi się poprzez doświadczenie wielu pokoleń. Nauka o rządzeniu jest wiedzą praktyczną i ma służyć praktycznym celom. Pisał Burke, że często okoliczności przesądzają o tym, że pewne zamierzenia okazują się w praktyce chybione, mimo że teoretycznie wydawały się być trafne.
  • d) odrzucenie religii: tam gdzie zniszczeniu ulega religia, która to według Burke’a jest podstawą społeczeństwa obywatelskiego, tam nie ma wolności. Człowiek jest z natury istotą religijną a ateizm jest przeciwny jego rozumowi. Przy braku przeciwstawienia rozumu i wiary życie staje się brutalnie odarte ze wszystkich pozorów przyzwoitości. Zasadą poddanych staje się rebelia a strategią królów staje się tyrania. W ogniu rewolucji wolność ulega zniszczeniu, pomimo, że w pierwotnym założeniu miała przynieść wolność.
  • e) propagowanie równości: Edmund Burke w swoich rozważaniach rozprawił się także z ideą równości będącą także jednym z haseł rewolucji francuskiej. Wyróżniającą cechą własności było dla niego to, że nigdy nie jest rozdzielona równo, dlatego narażona jest na zawiść i zachłanność. Własność ukształtowana jest w toku naturalnego procesu. Stanowi naturalny szaniec wokół mniejszych majętności przed nadużyciami. Ponieważ we Francji nie rządzi własność, gdyż została ona zrujnowana nie istnieje, więc racjonalna wolność.
  • Burke przyrównuje państwo do „spółki”. W tej spółce wszyscy ludzie mają równe prawa, ale nie do tego samego. Każdy może wynieść tyle ile wcześniej oddał, nie ma, zatem równego udziału dochodach z połączonego kapitału. Burke uważał, że rewolucja dopuściła się niegodziwości stapiając obywateli w jedną masę traktując ludzi jak żetony.

Czy warto studiować prawo?

W chwili pisania tego tekstu jestem studentem piątego roku prawa. Przede mną ostatni semestr na uczelni, a później - jeśli zdecyduję się zos...