sobota, 15 czerwca 2013

42. Zniewaga

Zniewaga (iniuria) należy do grupy deliktów prawa cywilnego. Przez to pojęcie rozumiano bezprawne naruszenie osobowości wolnego człowieka - bądź naruszenie fizyczne, bądź godności i dobrego imienia. Zniewagi można było dokonać ustnie i pisemnie, Pater familias mógł dochodzić zniewagi doznanej pośrednio, przez naruszenie dobra swoich podległych.

Ustawa XII tablic kazuistycznie regulowała trzy przypadki zniewagi.

Za ciężkie i trwałe okaleczenie (wybicie oka, odcięcie ręki itp.) groziła kara talionu. Można było jednak z talionu zrezygnować i zgodzić się na odszkodowanie.

Za złamania kości przysługiwała kara pieniężna - 300 asów za człowieka wolnego i 150 za niewolnika.

Inne naruszenia cielesne, niezostawiające trwałych śladów były wycenione na 25 asów.

Talion szybko stracił znaczenie. W społeczeństwie rolniczym trudno było zostawić gospodarstwo i ruszyć w pościg za winowajcą.

Na znaczeniu traciły także kary pieniężne, były bowiem niskie i dla bogatych Rzymian zniewaga stała się środkiem zabawy.

Dlatego wprowadzono bardziej elastyczne rozwiązanie. Środek procesowy o nazwie actio iniuriarum aestimatoria. Powództwo to pozwalało samodzielnie ocenić szkodę poszkodowanemu. Sędzia nie mógł zasądzić odszkodowania wyższego niż oszacowane przez poszkodowanego, ale mógł je zmniejszyć, jeśli uznał że jest nieadekwatne. W przypadku zniewagi ciężkiej (np. znieważenie w miejscu publicznym, znieważenie osoby wyższej społecznie) sam pretor dokonywał oszacowania poniesionej szkody. Sędzia zazwyczaj nie ośmielał się jej zmieniać.

Powództwo to miało charakter karny. Nie przechodziło na dziedziców żadnej ze stron. Pociągało za sobą infamię, nawet w przypadku ugody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czy warto studiować prawo?

W chwili pisania tego tekstu jestem studentem piątego roku prawa. Przede mną ostatni semestr na uczelni, a później - jeśli zdecyduję się zos...